HOLISTYCZNE ZDROWIE

AGATA MAZUR

ŻYCIE I NOWE NAWYKI / UZDRAWIAJĄCE ŻYCIE W PRAWDZIE

Biogram:

Od lat aktywizuję i wspieram kobiety, którym brak wiary w siebie i w to, że mogą odmienić swoje życie. Jestem pasjonatką i praktykiem świadomej pracy z Podświadomością, a także gorącą orędowniczką pracy z Wewnętrznym Dzieckiem oraz komunikacji w duchu porozumienia bez przemocy.

Po ukończeniu MBA większość życia zawodowego zarządzałam dużymi zespołami projektowymi w korporacjach, aktywizując i motywując ludzi do nielekkich wyzwań. Jestem certyfikowaną Coach’ką transformatywną, nieustająco się kształcę i rozwijam w szeroko pojętym obszarze rozwoju osobistego.

Prowadzę kursy w obszarze transformacji osobistej, na których towarzyszę kobietom w ich podróży do szczęścia. Dzielę się wiedzą, energią, motywuję i dodaję otuchy w trudnych chwilach zwątpienia.

Od niedawna funkcjonuję również w przestrzeni online, tworząc społeczność „Na nowo ja”:

 

Streszczenie wystąpienia:

Tytuł wystąpienia: “Życie i nowe nawyki”

Dobre nawyki dają nam siłę i napęd życiowy, prowadzą do świetnego zdrowia w całym holistycznym jego rozumieniu.

To nie żadna mądrość objawiona, tylko rzeczy oczywista, ale jednak umyka nam ona. Czemu? Bo musimy stawić czoło czemuś, w co trudno nam zajrzeć. Otóż musimy zweryfikować swoje obecne działania, wybrać te nawykowe, zaprojektować nowe, często niewygodne, a potem wdrażać je dzień po dniu. A my przeważnie postrzegamy to jako żmudny, nudny proces, który w dodatku wypycha nas ze strefy komfortu, a nasz umysł i ciało bardzo tego nie lubią. Od jutra będę codziennie biegać, wykonywać ćwiczenia oddechowe, chodzić na siłownię… Na samą myśl czujemy opór i zapieramy się wszystkimi łapami, jak pies ciągnięty do kąpieli w wannie.

Gdyby nam się chciało, tak jak nam się nie chce!

Jakżeż to powiedzenie oddaje kwintesencję naszego nastawienia do wdrażania zmian. A wiedzcie, że zmiana nawyków leży u podstaw większości innych zmian.

Jak to zrobić, żeby zmaksymalizować powodzenie przedsięwzięcia i zminimalizować niechęć i wewnętrzny bojkot? Jak to zrobić z miłością dla siebie, ale też ze stanowczością wobec siebie?

Czy słowa samodyscyplina, systematyczność i rutyna muszą się nam tak źle kojarzyć? Może warto przeprogramować ich znaczenie zakodowane w naszych mózgach?

Jaki udział ma w tym wszystkim słynna „siła woli”?

W czym nam może pomóc asertywność?

I wreszcie, jak to wszystko pogodzić z naszym zajętym życiem, codziennymi problemami do rozwiązania, wyzwaniami do ogarnięcia?

Innymi słowy, jak zrobić, żeby było łatwo, a nie trudno?

Porozmawiajmy o tym i spróbujmy odczarować w sobie to, z czym dzisiaj kojarzy się nam wdrażanie nowych nawyków.

 

Tytuł wystąpienia: “Uzdrawiające życie w prawdzie”

Nasz umysł i ciało to jedno, z jednym wyjątkiem – umysł bardzo lubi sam się pięknie samooszukiwać, ciało zaś zawsze, prędzej czy później, eksploduje prawdą.

Uwikłani w pętli myśli i emocji, oderwani od istoty siebie, skupieni na pielęgnowaniu własnej tożsamości, nawet nie wiemy jak bardzo chowamy się za pewnymi maskami, które produkowaliśmy od dzieciństwa. Nie jesteśmy tego świadomi, bo w dużej mierze produkowaliśmy je bezwiednie, zmuszani i programowani przez świat dorosłych w naturalnych procesach socjalizacji. Budowaliśmy rozmaite mechanizmy obronne i stosujemy je do dziś, tylko już w przełożeniu na nasze dorosłe działania.

Dziś wskutek tego mamy ciągły wewnętrzny konflikt, często nieuświadomiony, pomiędzy tym, co uważamy za prawdę na swój temat, a tym, co jest ukrytą prawdą o nas. Ukrytą z różnych powodów – uznaną za tak wstydliwą i poniżającą, że nie chcemy się z nią identyfikować albo za tak doskonałą, że kompletnie nam niedostępną.

Gdy przeżywasz silne uczucia, gdy targają Tobą duże emocje i reagujesz gwałtownie – czy zewnętrznie czy wewnętrznie – to jest właśnie historia o Twoim konflikcie wewnętrznym. To historia o niezaspokojeniu Twoich potrzeb. Historia o ranach, jakie w sobie nosisz i częściach siebie, do których nie chcesz się przyznać.

To też historia o unikaniu odpowiedzialności za zdarzenia dziejące się w Twoim życiu. Nadawanie faktom znaczeń, ukrywanie przed sobą, że jest w naszym życiu toksyna, która odbiera siły i sens, bezustanne „racjonalne” tłumaczenie sobie, że nic nie mogę zmienić i malowanie trawy na zielono.

Kumulące się trudne emocje, to potężne blokady energetyczne w ciele zbudowane z ciężkiej, niskowibracyjnej energii. To tak jakbyśmy mieli w sobie gęstniejącą z roku na rok masę, która hamuje przepływ mocy wewnętrznej. I ta gęstniejąca breja energetyczna uwięzła, psuje się, zaczyna szkodzić naszemu zdrowiu i psychicznemu i fizycznemu.

I wtedy prawdomównie ciało daje znać – ciała nie oszukamy. Eksploduje chorobą czy bólem. I domaga się spojrzenia na siebie.

W jaki sposób umysł sprawia, że ciało choruje?

Jak sobie pomóc?

Co to znaczy w praktyce spojrzeć na siebie w prawdzie?

Jak wesprzeć zdrowienie swojego ciała?

Spróbujmy znaleźć odpowiedzi na te i inne pytania.

 

Dane kontaktowe:

Strona: https://nanowoja.pl/

Facebook: https://www.facebook.com/nanowoja

YouTube: https://www.youtube.com/@nanowoja

Instagram: https://www.instagram.com/agatamazur.nanowoja/

TikTok: https://www.tiktok.com/@nanowoja

prelegenci ciala BIG 0000 AGATA MAZUR